poniedziałek, 14 lipca 2014

Eric-Emmanuel Schmitt - "Tektonika uczuć"

Kiedy kobietę trzyma przy życiu czyjaś miłość, i nagle ta miłość zostaje jej odebrana, żeby nie umrzeć, musi zamienić to uczucie na inne, równie silne: nienawiść.

„Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe lub dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi.

„Tektonika uczuć”- książka niewątpliwie o skrajnych uczuciach i o miłości.

Diane Pommeray zauważa, że ona i jej narzeczony zaczynają się od siebie oddalać, relacje między nimi znacznie się ochłodziły. Kobieta uważa, że Richard nie kocha jej tak jak dawniej. Zamiast szczerej rozmowy kobieta przedstawia mu tę sytuację biorąc na siebie całą winę za problemy w związku i czeka na jego reakcję. Powoduje to dramatyczny ciąg zdarzeń. Para rozstaje się z inicjatywy mężczyzny, a Diane knuje intrygę, dzięki której się na nim zemści.


Eric – Emmanuel Schmitt zdobył moje serce książką „Oskar i pani Róża”. Szukając czegoś ciekawego do poczytania w wolnej chwili, postanowiłam skusić się na kolejną książkę tego autora. Z regału wybrałam „pierwszą lepszą” pozycję i okazała się nią być właśnie „Tektonika uczuć”. Gdy wróciłam do domu, trochę mnie zaskoczyło to, co ujrzałam. Jak się okazało, książka ta jest przeznaczona do wystawiania na scenie, czyli trafiłam na dramat, za którym nie przepadam. Nie mniej jednak przeczytałam go.

Jak już wspomniałam „Tektonika uczuć” opowiada o skrajnych uczuciach i niewątpliwie o miłości. Niestety, mimo że dramat jest krótki, zaczął mnie irytować już od pierwszych stron. Schmitt przedstawił postacie zbyt płytko. Ponadto przez całą akcję przepełnieni są oni nienawiścią, zazdrością i aż chce się rzecz - głupotą. Diane i Richard od samego początku nie wiedzą czego tak naprawdę chcą. Kochają się, jednak nie potrafią ze sobą szczerze porozmawiać, co odbija się na ich związku. Bohaterowie swoim zachowaniem niszczą swoje szczęście, ale też tym, których wykorzystują do swoich intryg. Moim zdaniem książka nie zachwyca i spodziewałam się czegoś więcej po tym pisarzu.

PS. Ode mnie plus za kilka naprawdę ciekawych i głębokich cytatów.


4/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam :D
Bardzo mi miło, że odwiedzasz mojego bloga.
Zachęcam do komentowania.
Pamiętaj o zachowaniu pełnej kultury!
Mam nadzieję, że jeszcze tu wrócisz.
Pozdrawiam!